SENSACJA:
Mamy Euro!
Artykuł: 1 |
SENSACJA:
Zamieszki na Litwie
Artykuł: 4 |
KURS:
Matematyka dla dzieci w odcinkach
Artykuł: 9 |
Mamy Euro!
Tak, to prawda! Mistrzostwa Europy w Pojedynkach na Kopie odbędą się w Polsce!
Przypominamy- z Rusinami mieszkającymi na Litwie zgłosiliśmy kandydaturę. W Warszawie mamy wybudować na miejscu sukiennic jedno pole do pojedynków, inne w Gdańsku (w kolorze bursztynu), na zachodzie parę.
Rezerwowym miastem o zgrozo jest nasza stolica- Kraków! Fala oburzenia przeszła przez Polskę, ale mniejsza z tym.
Było to tak: paru rycerzy i nasz król opowiadało jak to będzie pięknie, och, ach, cudownie, och, cudownie... Kilka rysunków pokazaliśmy. Potem opowiadali Włosi, że zrobią to tak porządnie, jak toczyli bitwy Rzymianie z Anglikami (za co ambasadorzy się pokłócili potem). Na koniec Madziary- nuda.
Potem wielki książę Platyna wyjmuje wołową skórę, na której napisano... POLSKA! Tak!
Od razu wszyscy zerwali się w Polsce z pracy, jak doleciał po chwili gołąb pocztowy. Nawet zwaśnione rody zaczęły się całować po mordzie i mówić, że już nigdy więcej się nie będą bić. W Krakowie Ci od białej gwiazdy i Ci drudzy się pogodzili, bo mówią, że cechy rycerskie wspomagać się muszą w organizacji.
I tylko jedno zastanawia- czy my się radujemy z tego, że te mistrzostwa robimy czy z tego, że w końcu nich weźmiemy udział?
Ludwik marszałkiem
Już wiadomo, kto armia dowodzić ma, a i na sejmikach różnych rycerstwa obrady prowadzić. Nasz Ludwik! Nie było roboty za dużo, było się doradcą „bez teki”, „bez miecza”, czy czegoś tam innego. Strawił w końcu te wiejskie bułki, co mu zachodnia knajpa sprzedała.
Gdy odwołali już Marka (Jurka?) z roli marszałka, zaczęło się głosowanie. A sporów było, hejże było. Ileś przerw obrad, narady różne. Cudy robił książę Wojtek, który w czerwonym jakby król chodził. W końcu często o jego partii mówi się, że to „czerwoni”. Logiczne więc.
Potem było przedstawianie kandydatów. Oczywiście wygrał wielki Ludwik. Donald ten z tonącej Platformy mówił, że Prawi i Sprawiedliwi zajęli kolejną twierdzę w państwie. Jezus Maria, wojna jaka? A my nic nie wiemy?!
Podsłuchaliśmy też rozmowę diuka Andrzeja Chłopa z innymi rolnikami. Ci chcieli przepchnąć tego napalonego cudzołożnika, Józefa. Pamiętacie, jak powiedział do doradcy „co mi tu (tutaj pamiętamy) przynosisz?!”? A słynne „nie po raz pierwszy staje mi...”? Napalony jakiś. Więc diuk stawiał warunek- jak coś to poprą kandydaturę Józka, ale dwa warunki. Nie używać brzydkich słów, bo Renia z warkoczem się uczy. Drugi to nie mówić nic o stawaniu, bo Łyżwa w deprechę wpadnie. Tak to już jest, psze państwa.
Daaaaaaj miiii tęęęę nooooc!
Pamiętacie ten dowcip? Czemu hrabia Przemek Gołębiewski nie pije alkoholu? Bo nie sięga do kieliszka! Hahaha! Niestety, nominację dostał nową, tytuły, a i ziemie znaczne, to tak popili, że na całym sejmiku było słychać. Przeciwnicy króla krzyczą „Jak to?! Jak tak można?!”. Nasz reporter podejrzał wszystko.
Było ich trzech, w każdym z nich inna krew... Przyszli z wódeczką. Garnek jeden wypili, potem drugi i trzeci. Mówili też o tym, że zamiast trzech milionów chat postawią trzy miliony ław na to Euro i rodacy zrozumieją. Następnie zaś zaczęli śpiewać, to prawda, ale to dlatego, bo szef partii (książę Witold) kazał im się nauczyć śpiewać, bo mówią, że po tym, jak Bogurodzicę przekręcił przy śpiewaniu jej pod Grunwaldem, kazał wszystkim się nauczyć śpiewać.
Może posłowie to zrozumieją...
Zamieszki na Litwie!
Północni Litwini postanowili wyrzucić zabytki po Krzyżakach. Usunęli więc wszelakie pomniki etc. I teraz tamtejsi Niemcy wznieśli bunt! A trwa on drugi dzień i nie wiadomo kiedy się skończy. Nasz analityk z redakcji uważa, że za jakieś 2 dni konnica przyjedzie na miejsce...
Ogłoszenie Straży Miejskiej
Strażnicy ogłaszają, że po ostatnich wydarzeniach, do każdego oddziału wchodzącego do domu, by zatrzymać podejrzanego dołączy duchowny. Udzieli on rozgrzeszenia, a jeśli będzie trzeba, także ostatniego namaszczenia.
Wolne dni!
Tak, tak, chłopie, możesz już 1 maja wyznawać zasadę- czy się stoi czy się leży, wolny dzień się należy! 1, 2, 3 maj- dni wolne od pracy. Bo są jakieś święta, czy coś. Mniejsza o święta, są ważniejsze rzeczy. Jak zorganizować sobie czas:
wersja dla mężczyzn:
-
1) kobita krowę wydoi
-
2) kobita zaniesie zboże na daninę, bo mi się nie chce
-
3) do karczmy po piwo pójdzie
-
4) mięso przygotuje
wersja dla kobiet:
-
1) mężczyzna naprawi dach
-
2) mężczyzna nie pójdzie do karczmy
-
3) mężczyzna dziesięcinę odda samemu
-
4) nie będzie się na baby na mszy oglądał
Jeśli nie wiesz co zrobić- pójdź na rynek swego miasta. Często pokazują jakieś misteria ludzie, jarmark jest, a nawet i egzekucja porządna będzie.
Zlustruj się!
Nasz poradnik pokaże, że nie tak trudno udowodnić, że się nie było poganinem w młodości!
-
1) Idziemy do Instytutu Pamięci Chrześcijańskiej
-
2) Prosimy o zlustrowanie (czyli zbadanie, że nie byliśmy tym, kim sądzą, że byliśmy)
-
3) Dają nam formularz
Formularz wypełniamy tak:
Ja, tutaj wstaw swoje imię, wasal tego i tego (wpisz odpowiedniego), z miejscowości tej i tej (też masz napisać) oświadczam, że nie byłem tajnym świadomym poganinem. Nigdy nie wyjeżdżałem za granicę ani gdzieś indziej przy pomocy pogan. Nie miałem nic wspólnego z tajnymi praktykami, zwanymi podwijaniem nogawek. Nie byłem Osobą Zbierającą Igiełki (czyli tym, co zbierał z sosny igły, by z nich zrobić rytualny stos). Dalej: jestem chrześcijaninem, bo tak mnie ochrzcili rodzice. Wierzę w Boga, jestem praktykujący (tutaj tak masz wstawić, nawet jeśli to nie prawda). Nikt z mojej rodziny nie był poganinem. Ani mój ojciec, ani mać, ani stryjeczny brat szwagra babcinego drugiego męża.
-
5) Później idziesz dać na tacę.
-
6) Dalej, idziesz na rozprawę do Inkwizytora.
-
7) Ten orzeka, że nie byłeś poganinem.
To czego ludzie się tak boją? A no właśnie, zdarzają się pomyłki... Gdy taka się wydarzy, należy koniecznie powiedzieć, że czujemy się jak ta aktorka z misterium Milczący wśród Owiec. Tak zrobiła pani Zyta i to ponoć działa!
Dla dzieci: kurs matematyki
Dzieci, wyobraźcie sobie Krzyżaka. Taka liczba to JEDEN.
Wyobraźcie sobie Krzyżaka i Turka. To nie dość, że zło kompletne, to podwójne, czyli... DWA.
Wyobraźcie sobie Turka, Krzyżaka i... Niemca. Okropny widok, co? A najgorsze, że to liczba od Trójcy Świętej, czyli TRZY!
Cztery jest wtedy, gdy twój ojciec wypije wódkę, beknie, zwymiotuje i powie, że wszystkiemu winni są Żydzi. Cztery czynności, jak widzisz.
Pięć to... cztery plus jeden.
A jak się dodaje? Wyobraź sobie, że widzisz posłańca z drewnianą tarczą. Dodajemy jedną strzałę w pierś i elementów drewnianych są dwa. Proste?
Teraz trudniejsze. Odejmowanie. Są dwie ręce, odrąbiemy jedną, to zostanie JEDNA.
Już za tydzień:
Jak się mnoży, czyli jak to Krzyżacy łamali śluby czystości i się rozmnażali.
Jak się dzieli, czyli dlaczego Żyd weźmie zawsze więcej.
Potęgowanie, czyli dlaczego potęga Złotej Ordy jest jeszcze tak wielka.
|